Piotr Zieliński:
Mam 53 lata, a moja żona 31. Było mi tak wstyd, że nie mogłem jej zaspokoić – nawet z niebieską tabletką. Ale dzięki temu napojowi poleconemu przez doktora Roberta, piję go codziennie od miesiąca i moja żona jest pod wrażeniem. Pyta mnie, co takiego robię, haha.